[go: up one dir, main page]
More Web Proxy on the site http://driver.im/
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polarizing. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polarizing. Pokaż wszystkie posty

sobota, 30 kwietnia 2016

Przewrotny kwiecień

Dlaczegooooo? Dlaczego dopiero w ostatni dzień kwietnia mogę napisać, że tak powinna wyglądać wiosna?! Po najcieplejszym od czasu podjęcia pomiarów lutym, przyszedł najzimniejszy od pięciu lat marzec , a po nim kwiecień, który na początku przez trzy dni był upalny, a później mogliśmy o nim napisać, co najwyżej: kwiecień plecień poprzeplata, trochę zimy i trochę ... jesieni ;) Dobrze, że już się kończy, ale za to jak się kończy... Po 5 maja czekają nas upały! I dobrze, bo przyroda musi nadgonić bo jest o około dwa tygodnie spóźniona...














niedziela, 5 października 2014

Śnieżka A.D. 2014

Niema równo rok  temu podczas wyprawy w "nasze" góry nabawiłem się kontuzji biodra, która na trzy miesiące wyeliminowała mnie  zbiegania. Między innymi z tego powodu dopiero po roku ponownie wybraliśmy się w nasze góry. Wybór padł na Śnieżkę, a pogoda była wspaniała, a wycieczka niesamowita :)

Wspinaliśmy się takimi trasami i widokami:




Tuż przed "ścianą"


Zdjęcie grupowe, gdy jeszcze byliśmy ładni ;)


A pod słońcem, cel wyprawy:


No to w drogę:


Łomniczka


No i na szczycie! O to miejsce dziewczyny musiały niemal walczyć. Ja stałem w kolejce za goframi i kawą ;) 


Naprawdę było zimno, ale to wina wiatru. Wiele osób było w polarach. Jak jednak widać na tym zdjęciu, byli też twardziele, ale tak naprawdę to tylko reklama czeskiego piwa ;) 


Schodzimy i delektujemy się widokami:




Czyżby oswojone wilki? ;)






Postanowiliśmy zjechać kolejką bo bałem się o nogę, tutaj krótki filmik z zjazdu.




I na końcu strzeliłem sobie "selfie" ;)


sobota, 26 kwietnia 2014

Jerzmankowe "kołki"

Dzisiaj z Martą pojechaliśmy do niedalekich Jerzmanek zobaczyć potencjalne łowisko do moczenia kija. Jest to podobno (niczyj) staw zwany "kołkami" w pobliżu małego zbiornika zarządzanego przez PZW. Staw wokół którego krążą same legendy. Po pierwsze, że jest to zalany las w którym jest cała masa zaczepów, tak, że mało kto tam łowi. Po drugie: mają w nim pływać olbrzymie liny i szczupaki.

W drodze do Jerzmanek:


Stal leży w pobliżu jakiejś przemysłowej nieruchomości z olbrzymim kominem obok którego rośnie olbrzymi dąb, jeden z większych jakie w życiu widziałem::



Sam zbiornik zaskoczył mnie pozytywnie, choć na brzegach cała sterty rożnego rodzaju śmieci, ich jednak nie fotografowałem:




Patrząc przez polar można dostrzec całą masę zaczepów, te wystające ponad powierzchnie to tylko mały "pikuś":


Z ryb dostrzegłem tylko średnie wzdręgi, ale widać, że ludzie tam łowią:



A wracając do domu:


sobota, 12 kwietnia 2014

Kaczeńce A.D. 2014

Nawet nie wyobrażacie sobie jak lubię fotografować kaczeńce, czyli fachowo zwaną knieć błotną. W ogóle za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu jak pięknie przyroda ponownie budzi się do życia. Tym razem kaczeńce pierwszy zobaczył i upolował mój sąsiad Mariusz (jego fotoblog tutaj: Chwila w obiektywie...) ale i u mnie nie mogło ich jak co roku zabraknąć: